Z dużym opóźnieniem, ale za to dwa traktaty:
Corpus Hermeticum VI: Bardzo krótki traktat opisujący opłakany stan ludzi pozbawionych znajomości („Gnozy”) Boga. Boga poznać można jedynie sercem i umysłem gdyż zmysły nam na to nie pozwalają. Zmysły są bowiem otumanione płaszczem, który nosimy i który jest źródłem wszelkiego zła – według wierzeń gnostyków i hermetyków jest to powłoka, którą otacza się dusza zstępując na ziemię i przechodząc poprzez kolejne sfery planetarne, nabierając ich cech. Powrót do Boga możliwy jest tylko gdy dusza, przedzierając się w drodze ku górze poprzez kolejne sfery, odrzuca kolejne warstwy wpływów planetarnych (por. CH I).
Corpus Hemrmeticum VIII: W traktacie tym poruszony jest temat wieczności i nieśmiertelności. Bóg, jako pierwsza przyczyna, jest nie tylko nieśmiertelny (t.j. bez końca) ale też wieczny (t.j. bez początku). Jest on ojcem Kosmosu (porządku), który stworzył na swoje podobieństwo. Stworzył także materię, której pierwotnym stanem jest nieład i która dąży do rozkładu. Bóg otoczył ją jednak wiecznością i tchnął w nią życie aby utrzymać ją w ładzie (por. współczesne teorie dot. negentropii). Materia ta zorganizowana jest w postaci sfery. Im bliżej powłoki, tym stabilniejsze (i objawiające się jako wieczne) są organizmy (t.j. ciała niebieskie), a im dalej (niżej – organizmy ziemskie), tym większa jest oscylacja i amplituda przyrostu i spadku, której końcowa faza objawia się niedoskonałym zmysłom jako śmierć. Jednak człowiek, jako istota posiadająca umysł, jest w stanie wbrew zmysłom pojąć wieczną naturę Boga i Kosmosu.
Obydwa traktaty dostępne w bibliotece.
Najnowsze komentarze